Ukradła rower bo nie miała czym wrócić do domu
W sierpniu do mińskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o kradzieży roweru z ulicy Warszawskiej w Mińsku Mazowieckim. Nad rozwiązaniem sprawy pracowała dzielnicowa- młodszy aspirant Anna Łazowska. Mundurowa uzyskała fotografię sprawczyni kradzieży. Realizowała własne ustalenia, które doprowadziły ją do sprawcy kradzieży. Okazała się nią 55-letnia mieszkanka gminy Mińsk Mazowiecki. Gdy dzielnicowa zapukała do jej drzwi, kobieta była zaskoczona. Przyznała się do kradzieży roweru, który znajdował się u niej na podwórku. Podejrzana o kradzież została zatrzymana. Wyjaśniła, że ukradła rower z ulicy bo jej jednoślad popsuł się i nie miała czym wrócić do domu.
Mieszkanka mińskiej gminy przyznała się do popełnienia kradzieży i dobrowolnie poddała karze. Skradziony rower oczywiście wrócił do właścicielki.
sierż. szt. Elżbieta Zagórska